O nas

Książki są jak towarzystwo, które sobie człowiek dobiera

MONTESKIUSZ

Basia Stępień

Drzewo, bo rośnie ku niebu, a korzeniami tkwi w ziemi. Ziemi ludzi, języków i kultur. Jak utracona Wieża Babel. Byłam w dalekiej podróży. Żyłam w Paryżu, jechałam na dachu pociągu przez Ekwador, spałam w mongolskiej jurcie…

Potem przeczytałam Alchemika. To była moja książka. Do dziś nie wiem, jakim cudem udało mi się spotkać Paula Coelho w paryskim hotelu Danube, żeby powiedzieć mu, że chcę wydać Alchemika w Polsce. Nie miałam pojęcia o wydawaniu książek, ale szalony pisarz, wysłuchawszy mojej opowieści, powiedział: „Wracaj do Warszawy, zakładaj wydawnictwo i sama przetłumacz Alchemika”. I dawał mi prawa do swoich kolejnych książek.

Wydawnictwo Drzewo Babel założyłam 22 maja 1995 roku. Ze znaczkiem drzewa, narysowanym przez mojego przyjaciela z paryskich czasów, Michała Batorego, ukazało się dotychczas cztery miliony książek.

Jeden ważny szczegół – książki wydaje się razem…

Razem czyli wspólnie

Magda Malejczyk

Absolwentka Instytutu Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych (specjalizacja edytorstwo) i dwuletniego Pomagisterskiego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Odkąd pamięta, książki były obecne w jej życiu. Przygodę z Drzewem Babel zaczęła w 2001 roku od stworzenia pierwszej witryny internetowej pod kątem redakcyjnym. Ta strona od dawna już nie istnieje, a ona została w wydawnictwie na kolejne lata i pełni funkcję dyrektor naczelnej.

Publikowała w miesięcznikach „Gentleman”, „Charaktery” i piśmie branżowym „Notes Wydawniczy”. Przez pół roku pracowała jako wolontariuszka w szkole w faweli w Rio de Janeiro.

Najlepiej odpoczywa nad Bałtykiem, w Juracie. Potrafi wstać nad ranem, by złapać wiatr i pływać na windsurfingu. Lubi zapach ciasta drożdżowego i soli morskiej. I nie umie żyć bez przyjaciół i rodziny.

Dorota Trzpil

Historyk kultury. Absolwentka Podyplomowych Studiów Polityki Wydawniczej i Księgarstwa na Wydziale Dziennikarstwa Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Do zespołu Drzewa Babel dołączyła w 2016 roku, zajmuje się biurem wydawnictwa.

Uwielbia wielokulturowość. Radość czerpie z małych przyjemności dnia codziennego i z piękna czasem niepozornych detali. Gdy nie zgadza się z rzeczywistością, aktywnie protestuje. W chwilach natchnienia robi kolaże. Jej małą ojczyzną i wielką miłością jest Żoliborz. Gdy tylko może podróżuje ku słońcu, na południe

Michał Batory

Absolwent łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Od 1987 roku mieszka w Paryżu. To jeden z najbardziej cenionych plakacistów na świecie. Tworzy oprawę graficzną dla prestiżowych teatrów, ośrodków i instytucji kulturalnych. Jest laureatem wielu międzynarodowych nagród, a jego prace były wystawiane w licznych galeriach na całym świecie.

Lubi w swoich projektach poddawać przedmioty metamorfozom, zmianom, nadając im nienaturalne formy. Innym razem ożywia przedmioty, a ciała uprzedmiotawia. Jego dzieła często balansują na pograniczu świata realnego i form wyimaginowanych. Wszystkie charakteryzuje jedna podstawowa cecha: zawsze na długo pozostają w pamięci.

Od początku naszego istnienia zajmuje się identyfikacją wizualną wydawnictwa, a jego charakterystyczne projekty okładek stały się znakiem rozpoznawczym Drzewa Babel na polskim rynku księgarskim. Nakładem naszego wydawnictwa ukazał się także album poświęcony jego twórczości – Grafika emocjonalna.

Katarzyna Marzec

Absolwentka Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (Wydział Grafiki, Wydział Sztuki Mediów i Scenografii) oraz stypendystka włoskiej Accademia Albertina di Belle Arti di Torino. Jako projektant graficzny współpracuje głównie z małymi, rodzinnymi firmami budując trwałe i długie relacje. Takie jak z Drzewem Babel, z którym związana jest od 2013 roku.

Jest ciągle w ruchu, w pełni wykorzystując możliwości pracy zdalnej. Zimy spędza w górach, trenując m.in. dzieci w jednym z najlepszych polskich klubów narciarskich. Po sezonie przesiada się na rower, wkłada uprząż wspinaczkową albo leży na trawie i patrzy się w niebo. Zdarza jej się wsiąść do busa i zniknąć na kilka tygodni na europejskich bezdrożach.

Lubi płynąć w puchu na nartach, pędzić przez miasto na rowerze, wypić szybkie espresso przy barze i wycinać nożyczkami. Nie znosi czekać, a od odgłosów styropianu dostaje gęsiej skórki.